COMBARRO - duch tradycji
- kasiawitosa
- 21 lis 2015
- 6 minut(y) czytania

Miejsce, w którym zatrzymał się czas … zamarł bez ruchu w każdym kamieniu, po prostu zasnął w objęciach matki ciszy otulającej go zielonym płaszczem mchu. Miejsce, w którym każdy krok przenosi Cię w rzeczywistość, której już nie ma, a której duch przetrwał w każdym zaułku tego miasta. Charakterystyczna kamienna zabudowa Combarro, wyrastające na każdym rogu horreos i maleńkie łódeczki kołyszące się na falach doskonale oddają charakter Galicji, pozwalając Ci zanurzyć się w pełni w tradycji tego regionu.




To niewielkie ale jakże malownicze rybackie miasteczko położone jest w gminie Poio, w prowincji Pontevedra. Nazwa Combarro pochodzi od słowa „comb”, które jest związane z korzeniem, a konkretnie oznacza jego krzywiznę. Takie znaczenie można odnieść do krętej linii wybrzeża, na którym leży Combarro. Od czasów średniowiecznych historia miasteczka jest związana z klasztorem w Poio. Istniejące dokumenty potwierdzają, że królowa Doña Urraca podarowała klasztorowi zarówno ziemie Combarro jak i wyspy Isla de Tambo, a które pozostawały podległe klasztorowi aż do XIX wieku. Historyczne centrum miasteczka, pomimo swoich niewielkich rozmiarów zachwyca wąskimi uliczkami i ciasną zabudową, w prześwitach której można dostrzec błyszczące wody Ria de Pontevedra. Dominują tutaj trzy elementy: horreos, domki rybackie i krzyże.

Już na Praza Peirao de Chousa pojawiają się trzy galicyjskie horreos, typowe dla zabudowy wiejskiej, które były używane jako spichlerze lub spiżarnie. Przechowywano w nich zwłaszcza kukurydzę lub ziemniaki, a czasem także szynkę i ryby. W Galicji horreos są zbudowane na kształt prostokąta, a materiałem wykorzystywanym do ich konstrukcji (choć pierwotnie pleciono je z trzciny i kryto strzechą) jest kamień i drewno. Cała konstrukcja osadzona jest na kamiennych nogach separujących horreos od wilgotnej gleby, na szczycie których umieszcza się jeszcze okrągłe płyty kamienne, uniemożliwiając tym samym gryzoniom dostęp do zbiorów. Spadziste dachy kryte są dachówką, a po dwóch stronach wieńczą je kamienne krzyże.


W całym Combarro można podziwiać około 60 horreos, a najpiękniej prezentują się te, które usytuowane zostały wzdłuż brzegu rzeki. Dlaczego budowano spichlerze nad samym brzegiem rzeki? Odpowiedź jest bardzo prosta: wielu mieszkańców posiadało pola na przeciwległym brzegu Ria de Pontevedra na przykład w Campelo albo Lourido i najlepszą drogą transporu upraw była droga morska, a dzięki spichlerzom usytuowanym na linii styku wody z lądem mogli oni rozładować swoje barki bezpośrednio do nich. Takie usytuowanie horreos miało więc znaczenie praktyczne. Oprócz korzyści, to rozwiązanie przysparzało mieszkańcom także zmartwień, gdyż piraci wykorzystywali przypływ, żeby podpływać do brzegów i rabować spichlerze.



Brzeg rzeki zdobi aż 30 horreos nadających temu miejscu niepowtarzalny klimat, zwłaszcza w czasie przypływu, gdy woda zakrywa złotą plażę i podchodzi pod same domy, a nawet wdziera się dyskretnie pomiędzy wąskie przejścia pomiędzy nimi, czyniąc Combarro maleńką Wenecją.

Oprócz wspaniałych widoków na horreos dominujące nad wodami Ria de Pontevedra, zwróć uwagę na urocze place tego miasteczka. Do jednego z tych placów prowadzi ulica A Runa, na początku której znajduje się kamienny krzyż przedstawiający Dziewicę (Virgen del Socorro). Z kolei na końcu tej ulicy, na placu Plaza da Fonte znajduje się jeden z piękniejszych a zarazem najstarszych krzyży, przedstawiający dziewicę z Chrystusem w ramionach (Pietę).. Datuje się, że wzniesiono go w 1721r, początkowo kolokując go w centralnym punkcie placu, a następnie zmieniając jago położenie nieco na bok, robiąc tym samym miejsce fontannie. U podnóża krzyża znajdują się elementy przedstawiające symbole Męki Pańskiej (gwoździe, szczypce, młot, korona cierniowa, drabina), wcześniej pokryte polichromią, po której obecnie niestety nie ma już ani śladu.


Krzyże podobnie jak horreos są elementem galicyjskiej architektury ludowej, a oprócz swojego symbolicznego charakteru miały spełniać funkcję ochronną. Tutaj kultura chrześcijańska miesza się z kulturą pogańską, bo według antropologów budowle tego typu powstawały na skrzyżowaniach już w czasach przedchrześcijańskich. Źródła pozanaukowe wskazują z kolei, że należało chronić te miejsca krzyżami, gdyż były magicznymi enklawami, w których znajdowała się specjalna energia i tam spotykały się czarownice, krzyż natomiast czynił te miejsca bezpiecznymi. Spacerując uliczkami Combarro napotkasz aż siedem tego typu krzyży, a ciekawostkę stanowi fakt, że figura Matki Boskiej na sześciu z nich jest zwrócona w kierunku morza, podczas gdy Chrystus zwraca się w kierunku lądu. Galicyjskie krzyże mają charakterystyczną budowę. W ich skład wchodzi cokół w formie schodków, zazwyczaj sześcienna baza umieszczona na środku (tutaj możesz odszukać informacje o budowie krzyża), kolumna (zazwyczaj sześciokątna lub cylindryczna) często zawierająca wizerunek jakiegoś świętego lub wysokiego urzędnika kościelnego i przyjmujący różne formy kapitel stanowiący podstawę krzyża, zdobiony wzorami roślinnymi lub symbolami przedstawiającymi dobro i zło. Najważniejszą częścią jest oczywiście krzyż na którym najczęściej znajduje się wizerunek Maryi lub Chrystusa. Krzyże zazwyczaj miały mały ołtarz z przodu, jednak do dziś przetrwały nieliczne z nich. Ołtarze te były wykorzystywane do położenia na nich trumny w trakcie marszu pogrzebowego, a po krótkiej modlitwie żałobnicy kontynuowali marsz aż do bram kościoła. Obecnie ołtarze, które się zachowały są wykorzystywane w bardziej świątecznym charakterze, zwłaszcza podczas Bożego Ciała, kiedy to uliczki starego miasta pokrywają się dywanami kwiatów. W centrum miasteczka zobaczysz pochodzący z XVIII wieku kościół Iglesia de San Roque, który jest typowym przykładem religijnej architektury rybackiej. Tu gdzie obecnie znajduje się kościółek, było tak zwane oratorio, czyli miejsce, w którym sąsiedzi zbierali się na wspólną modlitwę. Msze natomiast odprawiano na wyspie Isla de Tambo, na którą można było przedostać się pieszo jeżeli pływy morskie na to pozwalały (obecnie wyspę na wyspę jest reglamentowany zezwoleniem). Początkowo modlono się do Świętego Sebastiana, jednak po straszliwej pladze, która nawiedziła cały region zmieniono patrona na Świętego Roque, który w tamtych czasach był popularny w Galicji, a ponadto był uważany za chroniącego przed złem i przed wszelkimi chorobami.

Obok kościoła znajduje się kolejny krzyż wsparty na cylindrycznej kolumnie, na której dostrzeżesz wizerunek Świętego Roque wraz z jego nieodłącznym towarzyszem - psem. Na Praza de San Roque doskonale widać granitową duszę tego miasteczka. Plac, na którym znajduje się granitowa Casa de Cultura (dom kultury), granitowe biuro informacji turystycznej oraz budynek osiemnastowiecznej biblioteki z granitowymi schodami i balustradą inspirowaną barokiem, zdobią także dwa krzyże. Jeden z nich usytuowany nieco z boku charakteryzuje się bardzo prostą konstrukcją i w przeciwieństwie do tego usytuowanego w centrum placu, nie ma żadnej figury zawieszonej na krzyżu. Krzyż w centrum placu zdobi postać Dziewicy zwróconej oczywiście w kierunku morza i Chrystusa zwróconego w kierunku lądu. Dziewica trzyma w dłoni coś w rodzaju kijka ponieważ ma u swych stóp szatana i tym sposobem ta rzeźba stanowi bardzo klarowną reprezentację walki dobra ze złem.



Ciekawostką miasta jest Rua Cega (La Calle Ciega) – ślepa ulica, będąca tutaj jedyną ulicą, na której domy „nie widzą” morza. Mówi się, że mieszkańcy tej ulicy w przeciwieństwie do sąsiadów nie zajmowali się rybołówstwem, lecz rolnictwem, stąd aby umożliwić wjazd samochodów i przejście gospodarskich zwierząt, bramy ich domów są większe. Na końcu tej drogi pojawia się kolejny krzyż, na którym zobaczysz Dziewicę (Virgen del Socorro) obserwującą wybrzeże z kijem w dłoni. Na kolumnie znajduje się postać wysokiego urzędnika kościelnego, a sama kolumna ma formę pnia drzewa. Spacerując po tym niezwykłym miasteczku podnieś głowę nieco wyżej i zauważ jak miejscowa ludność suszy złociste kolby kukurydzy na kamiennych balkonach, jak gospodynie dbają o rybackie domki ozdabiając je kwiatami niejednokrotnie zasadzonymi w wiszących donicach wykonanych z muszli. Parter tych domków przeznaczony był do przechowywania narzędzi połowowych, natomiast na górze znajdował się niewielkich rozmiarów pokoik w przedniej części i kuchnia w części tylnej. Wszystkie balkony starego miasta zwrócone są w kierunku morza, a materiał, z którego były wykonane świadczył o statusie ekonomicznym rodziny właścicielskiej. Domy z granitowymi balkonami należały do najzamożniejszych rodzin, natomiast biedniejsi musieli zadowolić się drewnem lub kutym żelazem oraz farbą w żywych kolorach, którą malowali również swoje łodzie. Kontynuuj i podziwiaj ganki wsparte na licznych kamiennych kolumnach.


Niech Twej uwadze nie umknie także najnowszy z siedmiu krzyży, który różni się od pozostałych orientacją postaci znajdujących się na nim i tak Dziewica jest na nim zwrócona w stronę lądu, natomiast Chrystus w stronę morza. Krzyż ten został ufundowany w 1997 roku przez jedną z rodzin, a zwrócenie Dziewicy w stronę lądu wynika z faktu, że rzeźba stanowi reprezentację Virgen del Carmen, która jest patronką marynarzy i większą opieką obejmuje ludzi pracujących na morzu. El Peirao niegdyś był centralnym punktem Combarro. Tutaj rozładowywano barki po połowach, zwłaszcza sardynek, które były najbardziej obfitymi połowami. Tutaj też sprzedawano ryby i wymieniano je na towary rolne, a zajmowały się tym kobiety, gdyż to one administrowały gospodarstwem domowym. Także popularne święta miały tutaj swoje miejsce. Dziś główną ulicą handlową Combarro jest Rua do Mar. Krocząc nią spójrz na ostatnie horreos wyrastające wzdłuż linii falochronu. Na końcu uliczki znajduje się miejsce zwane „A Gurrita” z ogromną granitową skałą, która na skutek działania czasu i procesów erozyjnych przybrała schodkową formę. Idź i podziwiaj … pozwól tradycji tego miejsca przenikać w Twoje zmysły … oddychaj i chłoń morskie powietrze, które przecina swoją wonią każdą ulicę Combarro i ponad kamiennymi krzyżami horreos tchnie w jego mury ducha Galicji.

Informacje praktyczne:
http://www.concellopoio.es/turismo.php
Comentarios